IndeksDeborah Barid- Leighton Meester
Kosogłos RPG :: ORGANIZACJA :: Postacie :: Główne :: Panie
Strona 1 z 1
Deborah Barid- Leighton Meester
Deborah Baird Wto Cze 14, 2011 7:57 am
Imię i nazwisko: Deborah Baird
Data urodzenia: 17 stycznia ( 18 lat)
Pochodzenie: Kapitol
Obecne miejsce zamieszkania: Kapitol
Kierunek studiów, bądź wykonywany zawód: Prawo
Leighton Meester
Wygląd:
Historia:
Charakter:
Zainteresowania i pasje:
Ciekawostki:
Data urodzenia: 17 stycznia ( 18 lat)
Pochodzenie: Kapitol
Obecne miejsce zamieszkania: Kapitol
Kierunek studiów, bądź wykonywany zawód: Prawo
Leighton Meester
Wygląd:
- Wysoka, ciemnych, błyszczących oczach i długich kasztanowych włosach.
Uwielbia ubierać drogie i eleganckie stroje w stonowanych kolorach.
Historia:
- Deborah urodziła się dwadzieścia lat temu w jednej z najbogatszych dzielnic Kapitolu, nigdy nic jej nie brakowało, gdyż jej rodzina, zarówno matka jak i ojciec byli wysokiej sławy doskonałymi prawnikami, którzy odnosili wiele sukcesów w pracy jak i w swoim życiu towarzyskim. Dlatego dziewczyna jak i jej rodzeństwo byli rozpieszczani przez rodziców. Poznali się dwadzieścia lat temu na jednej z rozpraw sądowych, następnie nieplanowana ciąża z bratem Deborah zmusiła ich do szybkiego małżeństwa, co nie było w prawdzie dobrym rozwiązaniem po niemal czterech latach przestali sobie ufać, powstało między nimi chłodne napięcie wyczuwalne dosłownie w każdym miejscu, dzieci próbowały wiele sposobów, żeby ich przekonać, żeby ze sobą zostali, aby żadne z nich się nie wyprowadzało i zabierało ze sobą jednego z rodzeństwa. Wybór padł na starszego brata Deborah wyprowadził się z ich posiadłości razem z ojcem.
To były ciężkie czasy dla rodziny Baird. Matka, niemal po kilku tygodniach, co chwila przyprowadzała do domu nowego mężczyznę, co często kończyło się wieloma awanturami, płaczem, wrzaskiem i trzaskaniem drzwiami. Wtedy zaczęła pić. Nie obchodziło ją już nic poza tym, czy jej butelka nie jest, aby pusta. Przestała się pojawiać w pracy, przesiadywała wiele godzin w swojej sypialni użalając się nad sobą.
Nie było problemów z pieniędzmi, mogli sobie pozwolić niemal na wszystkie rozrywki, jakie były dostępne w Kapitolu, jednak to nie uczyniło ich szczęśliwszych.
Deborah powoli kończyła się zarówno siła fizyczna jak i psychiczna. Musiała pogodzić ciężką naukę z pomocą w domu matce. Wiedziała, że tylko ona może jej pomóc. Oczywiście, do ich apartamentów zawitało wiele lekarzy, którzy przepisywali wiele ciężkich i mocnych leków, co tylko pogorszyło efekt.
Wiele godzin spędziła krzycząc, żeby przestała być taka słaba. Nie poddawała się, jednak te słowa były jakby puszczane na wiatr. Mama kuliła się wtedy odcięta od całego świata.
W końcu dziewczyna wzięła się za siebie i postawiła matce ultimatum: w każdej chwili może się wyprowadzić do ojca i więcej nie wracać zostawiając ją samą z licznymi długami i smutkiem, jeśli ona nie będzie walczyć z depresją, dziewczyna sama nie wiele wytrzymywała, niemal nie śpiąc, ciągle słysząc jęki i pomruki mamy.
Chciała ją nienawidzić. Patrzeć na nią z pogardą, niewzruszenie.
Ale nie mogła.
Uświadomiła sobie jeden fakt. Wciąż ją kochała. Pomimo wszystkiego, co kiedykolwiek zrobiła. Musiała jej pomagać, trzymać za rękę. Nie dać jej upaść.
Po kilku miesiącach długiego i uciążliwego poświęcenia pojawiła się iskierka nadziei. Matka uśmiechnęła się do niej i przytuliła mocno.
Obie nie mogły powstrzymać łez.
Charakter:
- Tutaj zaczyna się cała zabawa. Deborah można nie można porównać do żadnych możliwych kategorii. W pięć sekund potrafi się zmienić z zarozumiałej zołzy na miłą i ułożoną dziewczynę. Jednak nigdy nie brak jej dobrych manier, potrafi zachować spokój nawet w najbardziej ekstremalnych przypadkach. Posiada sporo subtelności i wdzięku, przez co wiele razy staje się obiektem westchnień nie jednego chłopaka. Potrafi postępować jak dyplomata, umie wytłumaczyć i wyprowadzić innych z trudnych sytuacji. Jest odważna i wrażliwa na społeczne zjawiska ludzkiego życia. Ma wiele energii i temperamentu, który spożytkowuje na niwelowanie zmian w swym życiu, sytuacji wynikłych na skutek dość częstego popadania w głębokie zamyślenia. Po za tym nikt nie powiedział, że dziewczyna nie potrafi dobrze się bawić, uwielbia chodzić na imprezy, a nawet sama je organizować, jednak ostatnio ma bardzo mało czasu na wszelakie rozrywki. W stosunku do mężczyzn jest wybredna, jednak ciągle nie może ocenić swojego ideału. Nie cierpi zajmować się swoim pokojem, chodzi o sprzątanie i wszystkie rzeczy z tym związane. Nienawidzi małych dzieci, ryki i płacze doprowadzają ją do szału. Uwielbia zakupy, jednakże potrafi gospodarować pieniędzmi z umiarem. Czasami potrzebuje komuś trochę rozkazywać i chce być słuchana przez innych. Poczucie humoru ma, więc chętnie się śmieje.
Potrafi szybko poznać charaktery ludzkie, ale zbyt często daje się ponieść swym nerwom, toteż nieraz nie panuje nad sobą.
Nie znosząca kłamstwa, ani plotkarstwa, choć sama jest do tego skora. Od urodzenia jest predysponowana do kierowania. Wrażliwa na sprawiedliwość i nie lubi krytyki, ale chętnie słucha pochwał pod swoim adresem.
Zainteresowania i pasje:
- Od niemal dzieciństwa była zmuszana do pobierania lekcji pianina. Nawet jej się to podobało. Potrafiła się rozluźnić, co rusz wygrywając skomplikowane melodie.
Często wyjeżdżała na huczne pokazy czując dumę z licznych oklasków po występach.
Jednak z władnej incjatywy zaczęła interesować się informatyką i grafiką, co przysporzyło jej nie lada zmartwień, ponieważ, żaden z jej rodziców nie pochlebiał takich zajęć.
Ciekawostki:
- Jedną z jej największych fobii jest strach przed pająkami, myszami i wszystkimi innymi stworzeniami, co mogą pełzać po podłodze.
- Od dziecka chciałaby umieć śpiewać, jednak nie jest w tym kierunku zbytnio uzdolniona.
Kapitol
Deborah Baird- Liczba postów : 1
Join date : 13/06/2011
Kosogłos RPG :: ORGANIZACJA :: Postacie :: Główne :: Panie
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach|
|
|